|
Forum sympatyków PNH w Polsce Forum dla zafascynowanych PNH
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SokTymbarkI
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20:27, 02 Sie 2007 Temat postu: Kilka historyji. |
|
|
A ja muszę powiedzieć... że u nas w stajni był taki płochliwy kuc. Ja, jak to ja, w takich nerwicach od razu się zakochuję - teraz jest na sprzedaż i jedzie do Hiszpani, strasznie mi go żal, tyle razem osiągnęliśmy... W każdym razie był to 11letni wałach, Kajmak. Byłam jedyną osobą która na niego (prawie nawrzeszczałam na instruktora żebym mogła na nim pojechać, wtedy jeszcze na lonży byłam) wsiadała. Na początku kilka osób jeździło, ale tylko mnie się słuchał, więc zostałam po chwili jego jedynym jeźdźcem. Jak skończyłam jeździć na lonży też tylko ja na niego wsiadałam. Po kilku miesiącach jazdy na długiej wodzy (na kontakcie), na oklep, wtykaniu mu palców w różne przedziwne miejsca (robiłam to tak dla jaj - nie miałam pojęcia o tym, że istnieje gość o nazwisku Roberts czy Parelli, o naturalu nic nie wiedziałam), np. uszy. Na początku trochę się denerwował i próbował mnie ugryźć, ale potem miał to w nosie, podczas jazdy świstałam mu batem przy głowie, a on nic (chociaż z początku oczywiście ruszał do przodu). Byłam z siebie dumna!
Teraz? Jeszcze bardziej. Otóż pojechałam do Wrocławia na jedną jazdę, i wsadzili mnie na podobno strasznie narowistą kobyłkę. A tu co się okazało? Że byłam jednym z niewielu jeźdźców których się słuchała. Shila7 może to potwierdzić, sama jej mówiłam na GG... Klacz miała na imię Wiza.
Więc przyjechałam na drugą jazdę. Tym razem wsiadłam na Sycylię, która dzisiaj chodziła tylko godzinę, i do tego jazda była na totalnym luzie: nic od niej nie wymagano, jeźdźca bym wsadziła prędzej na lonżę niż na jazdę do grupy. Więc pode mną była BeEeE. Z początku - bo się naprawdę poprawiła. I muszę powiedzieć, że pod koniec jazdy mogłam jej jeździć batem po całym ciele, świstać, galopować na luźnej wodzy, stać przy wejściu a ona by nie wyszła, a do stajni zaprowadziłam ją puszczając wodze a ona za mną szła. Myślę że to dlatego że nie wymagałam od niej bezwzględnego posłuszeństwa, tylko ją o to prosiłam. I posłuchała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Pierwsze skucesy
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z 3miasta.
|
Wysłany: Czw 20:45, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też Ci gratuluję.
Musisz mieć jakieś wrodzone podejście do takich narowów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SokTymbarkI
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20:49, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, możliwe - a może to po prostu wrodzona miłość do nich? Bo konie odwzajemniają miłość a w każdym razie przyjaźń. Jak wiadomo, miłość przezwycięży wszystko i jeśli jest prawdziwa pokona każdą przeszkodę
W każdym razie Iskierko ty nie jesteś gorsza, jesteś równie uzdolniona w dziedzinie narowów - spróbuj tylko zaprzeczyć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Pierwsze skucesy
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z 3miasta.
|
Wysłany: Pią 16:28, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No,nie zaprzeczę,bo z Czarną dałam rade...Chociaż stawała dęba pod niebo...ja dawałam z nią radę xP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SokTymbarkI
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:38, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja powiem że mi konie dęba nigdy nie stawały Tylko bryku fiku na patyku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Pierwsze skucesy
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z 3miasta.
|
Wysłany: Pią 19:41, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż.Mi za to,żadko brykają.
Najlpeszy był mój podniebny dębacz,co koń stanął całkiem do pionu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SokTymbarkI
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:51, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ty się oczywiście utrzymałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Pierwsze skucesy
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z 3miasta.
|
Wysłany: Pią 20:39, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Noo...Bo ten,gałęzi drzewa się trzymałam,a jak schodził koń w dół to puściłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SokTymbarkI
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 20:42, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Iskra, rządzisz! Iskra RLZ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sayuri
Jedyny w rodzaju naturalistów
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:46, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie kiedyś w galopie sie zawisło na gałęzi... Jedno jedyne drzewo na polu a Say musiałą przejechać pod nim i koleżanka musiała mnie zawołać i Say sie podniosła w siodle... I Say zawisła na gałęzi a koń poleciał sobie dalej... x^x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iskierka
Pierwsze skucesy
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z 3miasta.
|
Wysłany: Pią 20:48, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dobre
Też czasem bywam taka mądra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sayuri
Jedyny w rodzaju naturalistów
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:49, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ej no... Ja myślałam żeby się schylić a Gosza mnie zawołała tak nagle że ja poprostu sie podniosłam z zaskoczenia x^x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SokTymbarkI
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 20:51, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Specjalnie cię zawołała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sayuri
Jedyny w rodzaju naturalistów
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:54, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No ba... Nawet nie wiesz jakie pośmiewisko miała ze mnie x^x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SokTymbarkI
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 20:56, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Moja kumpela tak miała, tylko że ona była zaraz za instruktorką co teren prowadziła, no i w błoto wpadła, reszta koni za nią się zatrzymała a jeźdźcy do grupy xP Z 50l Coli musieli nakupić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|